Johnny Depp

Sparrow

oo książki Fannie Flagg też wielbię Razz

i Chmielewską i Christie Smile

edit: i proszę małymi literami pisać.. Smile

Achajka

Kino - ze wschodu, zachodu, południa, północy czy z kosmosu Laughing

, ostatnio jednak największy nacisk położony na produkcje rodzime (kino polskie takie dobre, a tak niedoceniane Very Happy

) oraz te pochodzące z Indii. Oprócz tego mjuzik, książki (polska fantasy, ale nie tylko Wink

ambitniejsze - jak najbardziej ) i nauka do matury (nie hobby, ale prawie, bo poświęcam ostatnio temu najwięcej zainteresowania i czasu Laughing

)

Little Fairy

Hmmm a zauważyłyście że większość z nas (jak nie wszyskie) to bollymaniaczki? Razz

Achajka

Ja zauważyłam i jak najbardziej jest mi to na rękę Wink

Oprócz Johnnego to kolejna pasja która nas łączy Wink

Little Fairy

bolly, tolly i kolly się szerzy buhahahaha:D
i niech opanuje cały świat:)

abso

Też to zauważyłam i bardzo mnie tu cieszy.Bo nie dość,ze niektóre osoby kochają bollywood(jak ja) to jeszcze uwielbiają Johnnego Deppa Very Happy

Oby więcej bolly-fanów się tu rejestrowało i oczywiście nie tylko Wink

Pewnie wzrośnie liczba użytkowników jak się pojawi nowy indyjski film z Johnnym i Big B. Smile

Little Fairy

o tak na pewno:D szkoda że tam SRK nie gra, spełniło by się moje marzenie by gdzieś razem zagrali:D

Hambarr

To niemożliwe. I nie z powodu komercyjnego, ale ja sobie tego po prostu nie wyobrażam. Gdyby Johnny i Szaru się spotkali i każdy zaczął grać w swoim stylu to chyba powstało by jakieś międzygalaktyczne spęcie i świat by się skonczył...
Razz

abso

No niestety jest to niemożliwe.Ale film byłby napewno śmieszny Very Happy

Już sobie to wyobrażam... Wink

Little Fairy

ale w jakim stylu by się skończył Very Happy

Hambarr

Jesli chodzi Ci o międzygalaktyczne spięcie to by się jeszcze nie zdąrzył zacząć Razz

abso

A jednak sobie tego nie wyobrażam.Byłaby pewnie walka fanek Johnnego(np.fanki,które nie lubią bollywood) z fankami SRK kto jest lepszy.
Może lepiej,zeby zostało tak jak jest.SRK króluje w Bollywood,a Johnny w Hollywood.I dobrze jest jak jest Very Happy

Achajka

Pewnie moja głowa za tego posta poleci no, ale Razz

Łapki za bardzo mnie świeżbią i musze się wypowiedzieć Twisted Evil

(mam nadzieję że pamiętacie o wolności słowa Mr. Green

). Co do spotkania w jednym filmie Johnnego i SRK to zgadzam się iż tego lepiej sobie niewyobrażać... Poprostu SRK zostałby wgnieciony w ziemię... Johnny pod względem aktorskim i tak nad nim góruje, a jakby jeszcze doszło do takiego starcia w filmie... Cóż nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego że Depp przyćmiłby SRK całkowicie Razz

(a teraz dziewczynki nie bijcie zbyt mocno Razz

)

Hambarr

Achajka ja Cię nie pobiję tylko się zgodzę -Johnny by go rozgniótł Smile

Chociaż w sumie trudno to porównać bo ich styl gry jest diamentralnie różny. Więc gdyby mieli grać w stylu holly (jak Szaru w Chak de India) to nikt by nawet nie zauważył Szaruka:P Ale tak osobno trudno to ocenić, bo to 2 inne bajki.

Żeby nie było to kocham Johnnego 100000(...)000 razy bardziej:)

Little Fairy

SRK sam powiedział że by sobie w holly rady nie dał więc w sumie nie ma o czym mówić Razz