Autor |
Wiadomość |
Hambarr |
Wysłany: Śro 23:06, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
oooo...do morza to ma calkiem niedaleko -ale to ze swojej prywatnej wyspy:D na Karaibach oczywiście:D |
|
 |
Wonka_ |
Wysłany: Wto 16:54, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
Gdzieś czytałam, że gdzieś nad morzem. I nie byłam pewne, lepiej się spytać  |
|
 |
Hambarr |
Wysłany: Wto 14:01, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
Jak to w jakim????
W Paryżu of course:D
Na zmianę z LOs Angeles |
|
 |
Wonka_ |
Wysłany: Nie 13:18, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
Mam pytanie, w jakim mieście mieszka Johnny? Szukam i szukam i nic nie znajduję. |
|
 |
abso |
Wysłany: Pon 13:33, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
Piękny uczynek ze strony Johnnego.
Jest kochany.
Jeszcze przyszedł do szpitala w stroju Jacka i mówił bajki chorym dzieciom. |
|
 |
Wonka_ |
|
 |
Sparrow |
Wysłany: Pią 14:35, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
jeszcze dwie wiadomości xD nie edytuje poprzedniego posta, bo miałam problem żeby Go wogole dodac i nie chce Go przypadkiem stracic (pisałam Go 3 razy zanim wszedł )
jaki On kochany: (z jakiegoś bloga to, któego zamknęłam zanim spojrzałam na adres strony. a to z poprzedniej strony to dostałam od kolezanki xD)
"Johnny Depp poczuł ogromną dumę ze swojej roli w trylogii "Piraci z Karaibów", kiedy nieznajomy opowiedział mu, że grana przez niego
postać rozbawiła jego ciężko chorą żonę.
Gwiazdor dowiedział się niedawno, że cierpiąca na pewną odmianę
choroby Alzheimera kobieta zaśmiała się po raz pierwszy od wielu lat
widząc na ekranie jego Kapitana Jacka Sparrowa.
- Pewien człowiek powiedział mi, że zabrał żonę do kina na "Piratów z Karaibów". Ta kobieta straciła zdolność poruszania się. Nie pamiętam
nazwy tej choroby, ale to nie jest autyzm i kiedyś nakręcili o tym film.
W każdym razie, oglądali "Piratów" i nagle, kiedy pojawił się na ekranie Kapitan Jack Sparrow, kobieta zaczęła się śmiać. Ten człowiek powiedział,
że od lat nie słyszał jej śmiechu. Później jeszcze kilka razy zabrał ją na
ten sam film i z jakiegoś powodu za każdym razem śmiała się na widok kapitana - opowiada gwiazdor." |
|
 |
Sparrow |
Wysłany: Pią 14:20, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
ile my z Johnnym mamy wspólnych cech
Johnny Depp uwielbia spędzać czas ze swoją rodziną. Aktor i jego dziewczyna, Vanessa Paradis, mają dwójkę dzieci: 8-letnią Lily-Rose i 5-letniego Jacka. Depp twierdzi, że świetnie się dogaduje z maluchami. Podobno dlatego, że sam ma wiele dziecięcych cech. Niedawno pół żartem, pół serio wyznał, że nadal wierzy w Świętego Mikołaja:
Tak samo jak moje dzieci, nie mogę się już doczekać świąt. Spędzę je razem z nimi i wspólnie będziemy wypatrywać Świętego Mikołaja.
Aktor powiedział, że nie wie jeszcze, czy w czasie Bożego Narodzenia będzie we Francji, czy w Anglii. Jedno jest pewne - spędzi święta z najbliższymi. Depp podkreśla, że rodzina jest dla niego najważniejsza; w tym roku, podczas choroby Lily-Rose, rozważał nawet porzucenie kariery.
Nie byłem pewien, czy zdołam wrócić do pracy. Rodzina jest dla mnie wszystkim. Moja dziewczyna i dzieci - tylko to się dla mnie liczy. Kontakt z moimi dzieciakami to sama radość: oboje są bardzo rozsądni. To grzeczne dzieci, nie małe potworki, jakie się teraz spotyka. Dobrze sobie radzimy z zachowywaniem dyscypliny. |
|
 |
Hambarr |
Wysłany: Czw 19:17, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
A to świnie:) No ale Johnny przynajmniej gra na gitarze do kilku piosenek Vanessy. No i usłyszymy go w nowym filmie. |
|
 |
Sparrow |
Wysłany: Czw 19:14, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
hahahaha
to nie Johnny śpiewa to jest chwyt reklamowy i kłamstwo
śpiewa to w rzeczywistości gościu który gra na pianinie
hahaha
ale jaja  |
|
 |
abso |
Wysłany: Czw 19:13, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Cudowe słowa..zgadzam sie..chyba je sobie urwe i przywiesze nad łóżkiem,przynajmniej nie bede załamana  |
|
 |
Hambarr |
Wysłany: Czw 19:10, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ja osobiście uważam, że jestem jego największa fanką...
A te slowa rzeczywiscie piękne....ON NAS KOCHA!!!!!!!
umarłam na samą mysl, że mógłby to powiedziec w mojej obecności:P |
|
 |
abso |
Wysłany: Czw 18:52, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Przynajmniej o nas..co nie?  |
|
 |
Hambarr |
Wysłany: Czw 18:51, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
To posluchajcie "One" (piosenka w orginale zespołu U2), wykonywana przez Van i Johnnego. Co prawda troszkę słabo go słychać, ale to i tak słodkooo brzmi:) |
|
 |
Sparrow |
Wysłany: Czw 18:50, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
ale piękne słowa  |
|
 |